Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomicki z miasteczka Wiry. Mam przejechane 21810.70 kilometrów w tym 18041.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomicki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2009

Dystans całkowity:855.24 km (w terenie 766.00 km; 89.57%)
Czas w ruchu:46:39
Średnia prędkość:18.33 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:42.76 km i 2h 19m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
57.95 km 49.00 km teren
03:05 h 18.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 13

Piątek, 31 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Tradycyjnie już dookoła Wdzydz + częsciowo szlak "Pętla Przytarni".

czerwony szlak Przytarnia © tomicki


czerwony szlak Przytarnia © tomicki


Dane wyjazdu:
46.72 km 40.00 km teren
02:38 h 17.74 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 11

Środa, 29 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Trasa podobna do tej z dnia poprzedniego + czerwony szlak pieszy koło Wdzydz Kiszewskich i ścieżka przy jeziorze za Rowem.


Dane wyjazdu:
41.81 km 32.00 km teren
02:07 h 19.75 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 10

Wtorek, 28 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Trasa szlakiem dookoła Wdzydze.

ścieżka wzdłuż Wdzydze © tomicki


jezioro Wdzydze © tomicki


Dane wyjazdu:
54.58 km 50.00 km teren
03:10 h 17.24 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 9

Poniedziałek, 27 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Po dniu spędzonym na przeprowadzce do Wdzydz Tucholskich znów można sobie pojeździć. Przejechałem się po południowych szlakach wdzydzkich. Zielonym wzdłuż Wdzydze a następnie szlakiem "Pętla Przytarnia". Oczywiście mnóstwo jezior po drodze. Po powrocie 10 km przejażdżka z Wojtkiem dookoła j. Czystego.

jezioro motowęże © tomicki


jezioro Syconki © tomicki


jezioro Joninko © tomicki



Wojtek na Kaszubach © tomicki


Wojtek i Kaszuby cz2 © tomicki



chwila dla ochłody - jezioro Czyste © tomicki


Dane wyjazdu:
46.22 km 45.00 km teren
02:27 h 18.87 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 7

Sobota, 25 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Pożegnanie ze szlakami na północ od Wdzydz. Zamiast non stop po lasach, wybrałem trasę częsciowo po polach, obejrzeć krajobrazy typowo kaszubskiej wsi.
Trasa grzybowo-j.Schodno-Słupinko-j.Lipno-Szablewo-Piechowice-Leżuchowo-Dąbrówka-Szludron-Loryniec-"dom"


Dane wyjazdu:
41.84 km 41.00 km teren
02:18 h 18.19 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 6

Piątek, 24 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Kurcze, przygotowanie tras wokół Wdzydz jest wzorowe. Dobrze oznakowane,nie idzie się zgubić, co rusz to łączą się ze sobą więc można dowolnie zmieniać szlaki. Czemu gdzie indziej, a przynajmniej w okolicach Poznania, tak nie ma!

Wyjazd tradycyjnie przed 7, trasa na Płocice,j.Schodno, żółtym na Słupino, czarnym do leśniczówki Głuchy Bór (tu jedyny zgrzyt - na mapie widnieje szlak brązowy - w rzeczywistości nie istnieje - przynajmniej na tym odcinku), dalej do Rowu i zielonym, zahaczając o płw. Kozłowiec do Loryńca i czerwonym do domu.


Dane wyjazdu:
23.42 km 23.00 km teren
01:15 h 18.74 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 5

Czwartek, 23 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Chciałem częsciowo zrobić poprzednią trasę + zwiedzenie tras za Słupinem, ale burza pokrzyżowała plany.
Koło j. Schodna miła niespodzianka. Przejeżdżając skarpą, w dole mignęła mi żółta plama. po zjechaniu okazała się nią być plaża + piaszczysty kawałek dna jeziorka. Szybka kąpiel bo burza coraz bliżej i w drogę. Dziwnie się jedzie z mokra pieluchą.
Płocice- Kula- Schodno- żółty- Loryniec- Płocice- "dom"


Dane wyjazdu:
39.03 km 38.00 km teren
02:14 h 17.48 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 4

Środa, 22 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Szybka trasa po okolicy jako że zaraz po śniadaniu wypad z rodzinką na zwiedzanie.
Czerwonym do Grzybowa, skok w bok na Płocice, Kulę, ścieżka przyrodniczą koło j. Schodno i dalej żółtym do j. Słupino i Przerębskiej Huty i powrót czerwonym do Sudomia.

Po południu 6 km wyjazd z potomkiem dookoła wsi.


Dane wyjazdu:
61.27 km 56.00 km teren
03:10 h 19.35 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 3

Wtorek, 21 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Mapa zakupiona , można się bawić. Ilość szlaków, przynajmniej na mapie , powala. Trzeba będzie sprawdzić w rzeczywistości.
W planach było sprawdzenie szlaków w okolicy Sudomia, ale po wyjeździe postanowiłem przejechać się dookoła Wdzydz.
Początek do Czarliny jak dnia poprzedniego, dalej szlakiem zielonym wzdłuż jeziora Radolnego i skręt na południe. Cały czas szeroka droga leśną, przez Rów i Joniny.

szlak wzdłuż j. Wdzydze © tomicki


Za Joninami zauważyłem znak na punkt widokowy na Wdzydze od którego prowadziła przepiękna ścieżka tuż przy brzegu.

ścieżka wzdłuż Wdzydze © tomicki


Po ok. 3 km dotarłem do Przytarni, skąd niestety asfaltem trzeba było się dostac do Borska i dalej zielonym wzdłuż jeziora do Gołunia i Juszek. Przy okazji, we Wdzydzach Tucholskich, udało się załatwić metę na następny tydzień urlopu.
Z Juszek znaną już trasą do Wąglokowic i na Sudomie.


Dane wyjazdu:
58.07 km 57.00 km teren
03:20 h 17.42 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Kaszuby dzień 2

Poniedziałek, 20 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Pierwszy dzień wakacji :-). Dzisiaj miała być trasa w bliższej okolicy ( bez dokładniejszych map jeździ się gorzej) ale w miarę jazdy apetyt na poznawanie Kaszub rósł więc jechałem coraz dalej. Świetnie oznakowane szlaki zachęcały do jazdy. Najpierw jazda wzdłuż czerwonego z "bazy" nad jeziorem Sudomie przez Grzybowo, Loryniec do Czarliny i dalej do Wdzydz Kiszewskich. Przed Kiszewskimi zjechałem z czerwonego rowerowego na czerwony pieszy. Szlak wzdłuż j. Jelenie przepiękny, ale raczej cięzki dla rowerzysty - 1/3 trasy z buta, reszta wolniutko - szlak prowadził wzdłuż skarpy, co chwila mokre korzenie, jałowce spychajace!! do jeziora itp. Ale za to jaka satysfakcja z przejechania tych zaledwie 2-3 km! Dalej czerwonym wzdłuż j.Gołuń do Gołunia i zmiana na szlak zielony. Tu niestety za jeziorem Strupino pobłądziłem ale po 30 min trafiłem do Juszek czyli tam gdzie chciałem trafić. Stąd już prosto do Wąglikowic wzdłuż jeziora Białego i na Sudomie.
Po powrocie okazało się że rodzinka juz po śniadaniu więc jeszcze 8 km z Wojtkiem po okolicy.