Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomicki z miasteczka Wiry. Mam przejechane 21810.70 kilometrów w tym 18041.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomicki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
24.12 km 22.00 km teren
01:38 h 14.77 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

pierwszy śnieg

Niedziela, 9 grudnia 2012 · dodano: 09.12.2012 | Komentarze 0

Dość wcześnie w tym roku.
I dobrze, pierwsze jazdy w śniegu zawsze dają duuuużo radochy.

puszczykowskie górki © tomicki


puszczykowskie gorki © tomicki


rez. pojniki © tomicki


restauracja "Leśna" © tomicki


koło jaroslawca © tomicki


Dane wyjazdu:
26.12 km 22.00 km teren
01:34 h 16.67 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

standardzik po wpn

Niedziela, 2 grudnia 2012 · dodano: 02.12.2012 | Komentarze 0

Krótko ale treściwie. Kompletny reset na łonie.

W dobie wszechogarniającej szarości, las bukowy prezentuje się całkiem atrakcyjnie.

puszczykowskie górki © tomicki


puszczykowskie górki © tomicki


Dane wyjazdu:
35.30 km 32.00 km teren
02:09 h 16.42 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

standardzik po wpn

Niedziela, 25 listopada 2012 · dodano: 02.12.2012 | Komentarze 0

trochę ścieżek, trochę dróg.


Dane wyjazdu:
35.77 km 2.00 km teren
01:41 h 21.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

do pracy i nazad

Sobota, 17 listopada 2012 · dodano: 19.11.2012 | Komentarze 0

ehhh...


Dane wyjazdu:
41.59 km 38.00 km teren
02:20 h 17.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

standardzik po wpn

Niedziela, 11 listopada 2012 · dodano: 11.11.2012 | Komentarze 0

dobrze się dziś jeździło.


Dane wyjazdu:
20.16 km 18.00 km teren
01:04 h 18.90 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

wieczorny wypadzik

Czwartek, 8 listopada 2012 · dodano: 08.11.2012 | Komentarze 4

Pierwszy wypad wieczorny. Na pewno inaczej się jeździ, szczególnie w lesie, jakoś tak tajemniczo. Alem zadowolony z latarki, luxów daje że hej, można gnać ile dusza zapragnie bez obawy o napatoczenie się na gałąź czy dziurę.

wieczorny wypad © tomicki


wieczorny wypad © tomicki


Dane wyjazdu:
58.91 km 33.00 km teren
03:02 h 19.42 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

standardzik po wpn

Niedziela, 4 listopada 2012 · dodano: 04.11.2012 | Komentarze 0

No może niekoniecznie standardzik. Po powrocie z lasu przejechałem się jeszcze do Poznania.


Dane wyjazdu:
34.61 km 32.00 km teren
02:07 h 16.35 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

standardzik po wpn

Niedziela, 28 października 2012 · dodano: 28.10.2012 | Komentarze 0

Wczoraj słońca za grosz, dziś za to było prawie jak w lato. No może poza temperaturą.

puszczykowskie górki © tomicki


puszczykowskie górki © tomicki


sarnie doły © tomicki


Dane wyjazdu:
36.57 km 34.00 km teren
02:06 h 17.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

standardzik po wpn

Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Za wcześnie wyjechałem i trafiłem na całowycieczkową mgłę. Chociaż pod koniec, w lesie, wyglądało już słońce.

mglisty WPN © tomicki


ciekawe jak by smakowały? © tomicki


Dane wyjazdu:
34.71 km 31.00 km teren
02:05 h 16.66 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

standardzik po wpn

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 20.10.2012 | Komentarze 0

Udało się wyjechać w sobotę. Początek we mgle ale słońce szybko wyszło i jechało się jak latem.
Teraz czeka mnie decyzja, albo zaczynam romans z bieganiem albo kupuję jakieś oświetlenie na wypasie i jeżdżę po ciemku. Jeżdżenie tylko w weekendy mnie nie zadowala.