Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomicki z miasteczka Wiry. Mam przejechane 21810.70 kilometrów w tym 18041.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomicki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
30.17 km 27.00 km teren
02:24 h 12.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

trochę mniej nierówna walka

Sobota, 16 stycznia 2010 · dodano: 16.01.2010 | Komentarze 2

Drogi w WPN-nie trochę rozjechane przez ciągniki i terenówki więc można już jeździć. W porównaniu z zeszłym tygodniem to niebo a ziemia ale i tak trzeba się napocić. Szlak nadwarciański za to ,rozchodzony przez pieszych ,daje się we znaki nadgarstkom - wrażenia jak z jazdy po kocich łbach.
...i śnieg już mi się zaczyna nudzić. Taka tęsknota za ciepłym.

jarosławiec-góreckie-kociołek-osowa góra-puszczykowo-nadwarciański-wiry

droga do WPN © tomicki


w drodze do WPN © tomicki



Komentarze
tomicki
| 11:23 niedziela, 17 stycznia 2010 | linkuj Mnie też ta pogoda dobija, ale cóż robić, jak się nie ma co się lubi...
Z tym przedzieraniem to tak, że po 3 km czuję się jak po maratonie.
feels3
| 17:43 sobota, 16 stycznia 2010 | linkuj Dziarsko się przedzierałeś po tym śniegu. Ja czekam z rowerem aż będzie ciepło, ale ogląda się fajnie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jezda
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]