Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomicki z miasteczka Wiry. Mam przejechane 21810.70 kilometrów w tym 18041.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomicki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
33.33 km 30.00 km teren
01:54 h 17.54 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

strefa testów

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 2

Wreszcie miałem czas żeby przetestować nowego rumaka.
Wyruszyliśmy o 11 co okazało się trochę za późno jak na dzisiejszą temperaturę. Przed startem chwila na podziwianie i zdziwienie, trance wydaje się nawet lekko lżejszy od roweru Romka. Nie jestem jakimś detalistą i przed kupnem nie sprawdzałem dokładnej wagi, wystarczyła wiedza że strasznie ciężki nie będzie a tu taka niespodzianka. Może to i niedobrze , nie będzie na co zwalić winy za kiepskie wyniki…
Trasa standardowa, najpierw nad dymaczew, później góreckie, aż chciałoby się wykąpać przy tej temperaturze – może w niedalekiej przyszłości?
W czasie testów w sklepie człowiek jest jednak tak podniecony że nie na wszystko zwraca uwagę, więc pierwsza ( lub pierwsze) jazda tak naprawdę pokazuje co to za zwierzę. Na pewno pozycja jest kompletnie inna – wyprostowana – to mi akurat pasuje a przynajmniej kręgosłupowi się podoba. Dwa – FS – dziwne uczucie gdy po tyłkiem zamiast twardej dechy jest coś na kształt miękkiego fotela. Miłe. Trzy – manetki Srama – do tego trzeba będzie się przyzwyczaić – cały czas próbowałem mieszać kciukiem i wskazującym – do ogarnięcia, jednak brak wskaźnika który bieg mam aktualnie na tapecie trochę przeszkadza. Ogólnie jednak zadowolonym strasznie, fajnie czuć pod tyłkiem te 120 mm komfortu. Czas pokaże jak to się będzie spisywać w prawdziwym terenie.
Szkoda tylko ze forma nie przystaje do sprzętu, muszę nad tym popracować bo odbiera to trochę przyjemności z jazdy.
na czarnym szlaku © tomicki



Komentarze
tomicki
| 19:11 środa, 2 maja 2012 | linkuj co do Srama - też się utwierdzam w tym przekonaniu, przyzwyczajenie drugą naturą...i jak tylko Sram się skończy wymieniam na shimano
rtut
| 18:54 wtorek, 1 maja 2012 | linkuj Mi akurat cyngle Sram''a nie pasowały i zmieniłem na XT. Poczekaj jak w góry pojedziesz wtedy dopiero przekonasz się co ten rower potrafi i co jest jego żywiołem. Ja już nie mogę doczekac się następnego wyjazdu.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zycia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]