Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomicki z miasteczka Wiry. Mam przejechane 21810.70 kilometrów w tym 18041.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomicki.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
42.21 km 36.00 km teren
02:14 h 18.90 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:merida

testing, testing

Wtorek, 20 kwietnia 2010 · dodano: 20.04.2010 | Komentarze 0

Testowanie nowej maszyny. Wszystko chodzi wspaniale, mój zachwyt wciąż rośnie. Jedynie przerzutki trzeba będzie trochę podregulować ale to szczegół. No i opony, te na pewno do zmiany - w piachu rower tańcował że hej.
Z zakupem nowej rzeczy to jak z przejściem ze starej , jarej kanapy na nowy fotel z pełną regulacją i klimatyzacją. Wszystko gra ale tyłek się już przyzwyczaił do kanapy i mimo wszystko tęskni do poprzedniego. Ja na meridzie czuję się jak na starej kanapie co mnie utwierdza że to był strzał w dziesiątkę z wyborem tego modelu. I niech tak pozostanie.

Dziś trasa standardowa by Romek. Niby człek zjeździł wzdłuż i wszerz WPN a tu wciąż niespodzianki. Tym razem zachwycił mnie zjazd z dymaczewskiej moreny w kierunku na Krosinko. Wspaniały singielek, palce lizać. 10 punktów za znalezienie tej ścieżki. Później podjazd asfaltem na Osową, dopiero drugi raz w życiu. Skatował mnie dość mocno, chyba po chorobie nie wszystko jeszcze ok.
Powrót o zmroku, kiepsko się jedzie nie widząc dziur.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:merida

Święto

Poniedziałek, 19 kwietnia 2010 · dodano: 19.04.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj jedno z najważniejszych świąt w życiu rowerzysty. Nowy rower w stajni, jeszcze nie śmigany - Merida TFS XC 700-D. Miał przybyć jutro ale po południu telefon ze sklepu że jest już do odebrania i po błyskawicznym zapakowaniem dzieciaków do blachosmrodu pędziłem odebrać powód paru ostatnich nieprzespanych nocek. Moment na załatwienie formalności, rower na dach i jazda do domu.
Oglądania, przymierzania, podziwiania nie było końca. Nawet żonce się spodobał.
W sumie przy zamawianiu nie byłem do końca przekonany co do malowania ramy ale teraz już bym nie zamienił na inną.
Dziś chyba znowu nie zasnę...


Dane wyjazdu:
72.11 km 62.00 km teren
03:49 h 18.89 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

jaszkowo

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · dodano: 18.04.2010 | Komentarze 0

Cudna pogoda, ciepło, żal siedzieć w domu. Dziś Jaszkowo-jedna z ładniejszych "standardowych tras".

droga z Jaszkowa © tomicki


Pierwszy raz widziałem takie zagęszczenie łabędzi - w sumie w jednym miejscu naliczyliśmy 55 , obok 10 następnych.

łabędzi sejmik © tomicki


Wody w pustynnej Wielkopolsce jeszcze pod dostatkiem, tu trzeba było na bosaka brodzić zupełnie jak po polach ryżowych.

pola ryżowe © tomicki



na niebieskim w okolicach mosiny © tomicki


Po obiedzie krótki wypad z dzieciakami. Udało się ustrzelić "Piękną Helenę" , parowóz na służbie w jedynej czynnej w Europie parowozowni.

"Piękna Helena" © tomicki


Dane wyjazdu:
37.81 km 35.00 km teren
01:55 h 19.73 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

standardzik

Sobota, 17 kwietnia 2010 · dodano: 17.04.2010 | Komentarze 0

Pogoda a raczej nieodpowiedni strój na maratonie w Dolsku dała się we znaki. Cały tydzień przekasłany więc dziś na spokojnie, bez szaleństw - antybiotyki dodatkowo chyba osłabiły bo mocy brak. Ale w taką pogodę można i "krajoznawczo-rekreacyjnie" bo piknie było.
W lesie moc bikerów, nad samym Dymaczewskim z 15 naliczyłem - prawie jak na maratonie po rozciągnięciu stawki.

jarosławiec-trzebaw-dymaczewskie-górka-góreckie-jarosławiec + parę chwil z dzieciakami


Dane wyjazdu:
34.57 km 33.00 km teren
01:50 h 18.86 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

pomaratonowy rozruch

Niedziela, 11 kwietnia 2010 · dodano: 11.04.2010 | Komentarze 0

Spokojna przejażdżka po wczorajszym maratonie, dla rozruszania mięśni i szarych komórek. Pod koniec, tradycyjnie w deszczu.


jarosławiec-trzebaw-j.dymaczewskie-dymaczewskie górki-kociołek-góreckie-wiry


Dane wyjazdu:
78.57 km 55.00 km teren
03:31 h 22.34 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

maraton w Dolsku

Sobota, 10 kwietnia 2010 · dodano: 11.04.2010 | Komentarze 2

Pierwszy maraton w tym roku. Trasa trochę rozczarowała, w połowie dystansu myślałem że trafiłem na wyścig szosowy a nie mtb , ale pogoda za to dała w kość - po drodze 3 ulewy, grad, mocny wmordewind. Miejsce 401/560, 2:55, pokazują miejsce w szeregu...albo że aż 400 gości musiało nieźle oszukiwać byle tylko być przede mną ;-).
Jedno co mnie wkurzyło to śmiecący bikerzy po drodze. Gdy zobaczyłem jak jeden pięknym lobem wyrzuca tubkę 5 metrów w pole, nie wytrzymałem i po dogonieniu opieprzyłem. Skoro miał miejsce na zapakowanie odżywek, tym bardziej miał miejsce na zabranie z powrotem pustego opakowania. Może mu się zrobiło wstyd - i dobrze! Ludzie , nie śmiećmy, te plastiki będą tam leżeć setki, tysiące lat, chyba że ktoś za nas je posprząta. A każdy lubi wyjść na spacer do czystego lasu.


Dane wyjazdu:
40.31 km 32.00 km teren
01:51 h 21.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

druga strona warty

Środa, 7 kwietnia 2010 · dodano: 07.04.2010 | Komentarze 0

"Zajęcia" popołudniowe odwołane więc wykorzystałem wolne na mały wypad z trekiem. Pogoda w sam raz na przejażdżkę , oby w sobotę na maratonie tak było.

Nie mogę się napatrzeć na rozlaną Wartę. Zwykle ma w tym miejscu nie więcej niż 30 m szerokości a tu proszę - mini Amazonka.

Warta w Rogalinku © tomicki


wiry-warta-puszczykowo-rogalinek-niebieski-babki-starołęka-warta-wiry


Dane wyjazdu:
17.95 km 15.00 km teren
01:40 h 10.77 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

rodzinna wycieczka

Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 · dodano: 05.04.2010 | Komentarze 0

Mała opanowała tajną wiedzę jazdy rowerowej z wszystkimi ( no prawie) niuansami więc czas na praktyczne jej zastosowanie w "terenie".
Jazda wzdłuż nadwarciańskiego. Całkiem sporo wiary - pieszo i na rowerach.

Jak na drugi wyjazd poza naszą ulicę , młoda dawała sobie nieźle radę, pod koniec tylko nogi zaczęły trochę strajkować ale do końca dokręciła na siodełku.

Dumny ojciec.

wycieczka z bąblami © tomicki


na nadwarciańskim © tomicki


nadwarcianski © tomicki


Dane wyjazdu:
43.23 km 38.00 km teren
02:32 h 17.06 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

standardowe kręcenie

Sobota, 3 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 0

Z Romkiem rozmasować obolałe kości po koszu. Dawno nie ruszane niektóre partie mięśni dawały dziś o sobie znać. Wreszcie pogoda się poprawiła, druga połowa jazdy już w słońcu.
Nadwarciański wciąż jeszcze częściowo zalany.
I zaczyna się powoli odliczanie do maratonu.

jarosławiec-niebieski-bagno dębienko-górka-góreckie-osowa góra-bór mieszany-puszczykowo-nadwarciański


Dane wyjazdu:
23.40 km 21.00 km teren
01:06 h 21.27 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

popołudniowy wypad

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 01.04.2010 | Komentarze 0

Ładna pogoda, temperatura też, w lesie , mimo wczorajszego deszczu, sucho. Wycieczka byłaby jeszcze lepsza gdyby na 10 kilometrze okazało się że jednak zabrałem bidon. A tak trzeba było skrócić trasę , nie chciałem żeby ktoś znalazł w lesie zasuszone zwłoki rowerzysty :-(. A piję jak smok.